Candy

Zapisałam się na Mineralne Candy u Sarmatix z bloga: http://sarmatix.blogspot.com/

U Coloriny z bloga http://colorina-art.blogspot.com można wygrać takie oto cukiereczki:

Małpeczka

Oto dzisiejszy hafcik. Małpeczka.

Po przejrzeniu albumów Picassa wpadłam na kilka pomysłów ozdób świątecznych. I chociaż do świąt jeszcze kilka miesięcy, chciałabym się za to zabrać wcześniej ze względu na to, że w grudniu ciężko mi będzie już usiąść do maszyny.

Lubię :)

Zostałam zaproszona do zabawy "LUBIĘ" przez Magdę z bloga: http://magda79.blogspot.com/
Za zaproszenie bardzo dziękuję :)
Zasady gry:

* Napisz, kto Cię zaprosił do zabawy.

* Wymień 10 rzeczy, które lubisz.

* Zaproś kolejnych 10 osób i poinformuj je w komentarzach.

No więc wymieniamy:
Lubię... góry. Tam czuję się wolna, oddycham pełną piersią, pokonuję swoje słabości.
Lubię...książki. Dzięki nim zwiedzam miejsca, w które raczej bym nie dotarła, odrywam się od szarej rzeczywistości.
Lubię...kawę. To moje antidotum na smutki.
Lubię...jesień. Pierwsze chłody, gdy mogę opatulić się w ciepły płaszcz, posłuchać szelestu liści.
Lubię... haftować. Igłą maluję świat.
Lubię..twórczość Gustava Klimta. Bo nikt tak jak on nie pokazuje kobiecości.
Lubię...Paryż. Dla mnie to magiczne miasto.
Lubię...zwierzęta. Bo nikt tak jak one nie okazuje oddania.
Lubię...spotkania z bliskimi. Dają mi potrzebną do życia energię.
Lubię...kocham żyć.

A do zabawy zapraszam: Green Canoe, Cinkę26, Blasiuk, Herbatkę, Emigrantkę, Doris, Mój Świat i Hafty, Kasię, Joannę, KasięS.

Kaczuszka i konik na biegunach

Dziś stwierdziłam, że w takim tempie wyszywania jakie mam, z kwadracików które pierwotnie miały być na ochraniacz na łóżeczko spokojnie uszyję drugą kołderkę. Tak więc właścicielem kołderki zostanie mały Kuba.
Oto kolejne kwadraciki na Kubusiową kołderkę:

Mam już cztery kwadraciki, do wyszycia zostało mi 5 sztuk.

Candy u Lacrimy

Zapisałam się na candy u Lacrimy...A nóż-widelec będę miała szczęście i ta oto piękna chusta trafi do mnie?? Dla mnie to istne dzieło sztuki  :)

Aniołki

Wczoraj dotarła do mnie przesyłka od Darii z bloga: http://darsi-kolorowezacisze.blogspot.com/
Poprosiłam o uszycie Aniołków -  prezentu na rocznicę ślubu dla mojego męża. To nasza pierwsza rocznica, więc prezent musiał być wyjątkowy :) Oczywiście mąż był zachwycony, od razu nadał imiona naszym nowym towarzyszom.
Oto i one: Cezary i Zuzanna.

Daria, raz jeszcze CI dziękuję za Aniołki...Masz złote ręce :)

Candy u Magdy

Zapisałam się na moje pierwsze candy, biedronkowe :)

http://magda79.blogspot.com/2010/08/candy-candy.html

Pasje

Od dawna dzielę mój wolny czas pomiędzy dwie pasje: literaturę i robótki ręczne. Kiedy pracowałam, podział był prosty: książka miała swój czas w środkach komunikacji miejskiej, czasami podczytywałam też w trakcie leżakowania. Obowiązkową była chwila tuż przed snem, kiedy to połykałam zawsze jeden rozdział książki. Zdarzało się, że te chwile przeciągały się do późnych godzin nocnych...
Robótki miały swój czas przed wyjściem na popołudniową zmianę do przedszkola, lub też po powrocie z porannej zmiany. Panoszyły się po naszym mieszkanku, zajmowały coraz więcej miejsca. Kiedy zasiadałam do maszyny, nic innego dla mnie nie istniało. Miałam przed sobą cel w postaci uszycia kolejnej podusi czy kołderki.
     Teraz, odkąd siedzę w domku, a we mnie rośnie Malutek, czas podzielony jest równo. Rano szyję, kiedy zmęczy mi się ręka-czytam. W ten sposób mija mi większość dni. Na każdą z moich pasji wreszcie mam czas. Staram się go wykorzystywać do maksimum, bo wiem, że od stycznia będę go miała dla siebie bardzo mało.


Poniżej zamieszczam zdjęcie kolejnego kwadracika na ochraniacz łóżeczkowy:

Zapraszam też do "Cukierni Pod Amorem", w której przeszłość miesza się z teraźniejszością, a jagodzianki smakują tak, jak nigdzie indziej. Zaczytuję się tą książką od przedwczoraj. Wciągnęła mnie niesamowicie.
Poniżej zamieszczam link do strony autorki:
http://cukierniapodamorem.blogspot.com/
Zapraszam więc na ciasteczka i capuccino-obowiązkowo z dużą ilością mleka :)

Parowozik

Udało mi się właśnie ukończyć parowozik na ochraniacz dla Maleństwa. Oto i on-wersja z beksticzami i bez.

Kołderka cz.1

Na pomysł stworzenia kołderki dla Maleństwa wpadłam już dawno. Było to oczywiste, że skoro potrafię szyć dla innych, to tym bardziej dla siebie coś uszyję. Chwilę trwało poszukiwanie idealnych wzorków, zbieranie odpowiednich kolorków mulin.
Kilka dni temu ukończyłam prace nad haftowaniem kwadracików. Oto i one:

 Moje ręce nie chcą odpoczywać, więc rozpoczęłam pracę nad wzorkami na ochraniacz na łóżeczko. Na początek parowozik: